Problemy małżeńskie
Komentarze: 10
Wyobraźcie sobie osobę ogromnie komunikatywną: potrafię rozmawiać z osobami
dwa razy starszymi od siebie i dwa razy młodszymi, potrafię rozmawiać z
prezydentami (narazie tylko lokalnymi) i potrafię rozmawiać ze stójkowymi
spod sklepu spożywczego, potrafię rozmawiać prawie na każdy temat:
interesuję się polityką (w lekkim stopniu), dużo czytam, oglądam filmy, uwielbiam
tańczyć itp. A WOGÓLE NIE POTRAFIĘ ROZMAWIAĆ ZE SWOIM MĘŻEM!!!
Ja nie mam o czym z Nim rozmawiać! To koszmar, brak jakiego kolwiek porozumienia.
Nie mamy sobie nic do powiedzenia. Wszystko się sypie. Dwoje prawie obcych ludzi,
którzy mieszkają w jednym domu. Mieszkają obok siebie, mają dzieci i są sobie
OBCY.
Dodaj komentarz